Dużo można powiedzieć o serii Super Smash Bros ale nie to, że zagościła na kieszonsolkach. Mogliśmy pogrąć w tą świetną grę tylko na konsolach stacjonarnych Nintendo. Aż do teraz gdy Nintedo po wielu błaganiach wiernych fanów serii wypuściło Super Smash Bros na Konsole Nintendo 3DS. Jak sprawuje się ta edycja na handhelda i czy jego ograniczenia skutecznie uprzykrzą nam przyjemność z gry ?
Zacznijmy od tego co jest najbardziej powierzchowne czyli menu gry. Możemy wybrać pojedynek, rozpocząć rozgrywkę online, zagrać w kampanie, zobaczyć nasze achievmenty lub połączyć się z wersją na Wii u. Całość wygląda schludnie i estetycznie.
Ale przejdźmy do głównego dania, czyli trybu Smash. Możemy zagrać sami lub ze znajomymi w trybie lokalnym. Niestety drugiej opcji nie miałem z niej okazji skorzystać z powodu jakiegokolwiek znajomego z kopią Super Smash Bros jednak tryb ten nie różni się zbytnio od trybu single. Za to po wybraniu trybu jednoosobowego byłem pod wielkim wrażeniem różnorodności postaci. Możemy wybrać jedną z 40 postaci- od mario i luigiego przez linka do takich postaci jak sonic, pikachu a nawet pac- man'a. Wszystkie postacie wyróżniają się zróżnicowaniem umiejętności i ruchów, więc nie jest to kopiuj-wklej tak nam znane z dzisiejszych gier. Dodatkowo postacie wcześniej wymienione to tylko część z nich bo możemy odblokować ich znacznie więcej. Możemy wybrać postać dla siebie i przeciwników, oraz ustalić ich poziom trudności. Po wybraniu postaci musimy wybrać poziom, na którym odbędzie się bitwa. I tu autorzy również popisali się kreatywnością. Możemy zagrać na takich mapach jak chociażby Gerudo Valley czy (OMG!) stoczyć walkę na jadącym (serio) pociągu z The legend of Zelda Spirit Tracks. Poziomy są zróżnicowane i widać tu na każdym kroku ciężką pracę twórców gry.
Czas jednak na najważniejszy punkt tej recenzji czyli sama rozgrywka. Tutaj nie ma wielu zmian mechaniki w stosunku do poprzedniej części (Super Smash Bros Browl) ale dla nie znających zasad rozgrywki tłumacze: na jednej z wybranych aren stają przeciw sobie 4 postacie mające jakiś związek z Nintendo. Zadaniem grającego jest wywalić z mapy jak największą liczbę przeciwników i nie dać się zabić. Gra więc nie jest skomplikowana, a i nowicjusze nie będą mieli problemu ze zrozumieniem zasad.
Czas jednak na najważniejszy punkt tej recenzji czyli sama rozgrywka. Tutaj nie ma wielu zmian mechaniki w stosunku do poprzedniej części (Super Smash Bros Browl) ale dla nie znających zasad rozgrywki tłumacze: na jednej z wybranych aren stają przeciw sobie 4 postacie mające jakiś związek z Nintendo. Zadaniem grającego jest wywalić z mapy jak największą liczbę przeciwników i nie dać się zabić. Gra więc nie jest skomplikowana, a i nowicjusze nie będą mieli problemu ze zrozumieniem zasad.
Zmieniło się jednak całkiem sporo jeśli chodzi chociażby o liczbę dostępnych power up'ach. Mamy nowe jak i również te, które mogliśmy ujrzeć w poprzednich edycjach. Są m.in takie jak wielki młot, dzięki któremu z łatwością zrobimy niezłą krzywdę naszym wrogom czy armaty miotające kulami. Jednak jeśli nie możemy aktualnie skorzystać z tych przydatnych umiejętności musimy walczyć ogólnodostępnymi środkami. Każda postać ma kilka ataków: krótkodystansowe i długodystansowe. Link np. może wszystkich pociąć mieczem jak i strzelać z łuku. To drugie jest bardzo przydatne gdy przeciwnik jest kawałek od nas i gdy nie chcemy ryzykować utratą punktów. Wszystkie ataki są świetnie animowane i wyglądają efektownie. Czasem po wygraniu (lub przegraniu) gry mamy okazje zdobyć jedną z sekretnych postaci. Odbywa się to w formie walki na arenie charakterystycznej dla danej sekretnej postaci. Po wygraniu takiej rozgrywki postać, którą pokonaliśmy można wybrać w dowolnym trybie gry.
Dodatkowym trybem, bez którego nie może się obejść żadna część SSB jest tryb Smash Run. Składa się on z 2 etapów: pierwszy polega na zebraniu jak największej liczby ulepszeń do naszych umiejętności a drugi etap to walka z 3 przeciwnikami lub wyścig do mety. Każdy drugi etap wykorzystuje nasze zebrane umiejętności więc jeśli zebraliśmy dużo ulepszeń szybkości to będziemy mieli znacznie większą przewagę nad rywalami w trybie wyścigu. Za każdą wygraną grę otrzymujemy nagrody w postaci dodatkowych ulepszeń.
Możemy pograć również w tryb online. Jest to dokładnie to samo co tryb Smash tylko z losowymi osobami na świecie. Mimo iż to brzmi świetnie a ten tryb to niemal to samo co wspomniany wcześniej Smash to sporadycznie zdarzają się lagi. Spore lagi. A raczej przycięcia. Niekiedy są one tak spore, że ekran zamraża się na chwilę a w dolnej części ekranu wyświetla się animacja ładowania. Na szczęście są one sporadyczne ale jednak nie poprawia to ogólnego wrażenia multi w online. Za to muzyka jest równie dobra co grafika. Tytuł przewodni gry jest skoczny i wpada w ucho a jeśli chodzi o pozostałe dźwięki są równie dobre.
Czas ocenić część audio-wizualną. Grafika w tej grze jest prześliczna. Wszystko tu jest ładne i kolorowe, postacie mają świetną mimikę. Jedyne co mogę tu narzekać to lekki alasing ale biorąc pod uwagę ograniczenia konsoli nie jest to znacząca wada. A to wszystko działa w stałych 60 klatkach na sekundę. Niestety jest pewien haczyk a właściwie dwa. Pierwszy to dość długi czas ładowania ale to można przeboleć. Znacznie gorzej jest jeśli chcemy wyjść z gry. Po każdym wyjściu z niej konsola uruchamia się ponownie.... nie mam pojęcia jak mam to opisać.
Podsumowując, Super Smash Bros to świetna gra i piękny prezent dla właścicieli Nintendo 3DS.
Mimo tych kilku zgrzytów to godny następca Super Smash Bros Browl i kolejna gra w bibliotece 3DS, która przekonuje aby w sprawie gier Nintendo ufać im na sto procent. Z niecierpliwością czekam na sequel !
+ Masa postaci i poziomów
+ Tony znajdziek
+ Ładna grafika
+ Zróżnicowane umiejętności postaci
+ Dobre efekty audio
+ Niezłe wykorzystanie efektu 3d bez spadku płynności
+ 60 klatek na sekundę !
+ Nie nudzi !
+ Multiplayer online...
-... który ma spore problemy z płynnością
- Te restartowanie konsoli podczas wyjścia z gry...
- Dość długi czas wczytywania
- Głównie dla fanów Nintendo
Ocena:
Powiem szczerze, że nie wiem, czy coś takiego zadziałałoby na moje dzieciaki, ponieważ one są zakochane w konsoli i korzystają z niej, jeśli tylko mogą i jeśli oczywiście mają na to czas. Pozwalam im grać, jeśli wykonają wszystkie swoje obowiązki i wtedy na chwilę mogą się w ten sposób zrelaksować. Wszystkie gry zamawiam dla nich zazwyczaj na stronie https://4console.pl/ , bo tam mają fajny wybór, no i oczywiście dobre ceny. Mamy PS4 i wyszło teraz PS5, ale na zakup na razie się nie decydujemy, ponieważ to zbyt duży wydatek.
OdpowiedzUsuń