piątek, 10 lipca 2015

Unseen - The Elder Scrolls Travels: Oblivion [PSP]



The Elder Scrolls jest znaną i lubianą marką. Niemal od początku te gry oferowały mnóstwo RPG-owych zadań i multum postaci umieszczonych w wielu zakątkach dużego świata. Świętej pamięci PSP również miało się doczekać swojego TESa. Gra miała nosić tytuł The Elder Scrolls Travels: Oblivion, czyli... racja, wielki Oblivion miał wyjść na PSP. Niestety gra nie doczekała się swojej premiery, a takimi właśnie zajmujemy się w ramach Unseen.



Oryginalnie Oblivion został wypuszczony w 2006 roku na konsole siódmej generacji i komputery jako czwarta główna odsłona serii. Gra oferowała największy (nawet do dzisiaj) obszar w serii i oczywiście multum ciekawych zadań. Gra została oczywiście pokochana przez fanów i nie tylko zyskując ocenę 94/100 na Metacritic. Deweloperzy postanowili podjąć się wydania portu na PSP z dopiskiem Travels, który miał oferować więcej NPC-tów, nowym systemem walki i dodatkowymi poziomami. Przeniesieniem produkcji na konsolkę Sony zająć miało się Climax Group London (Climax jest znane z dobrych portów).


Gra miała oferować nową historię, która w wielu momentach wiązała się z czwartą częścią. W 180 różnorodnych questach nieraz mieliśmy się spotykać z kolejnymi wyjaśnieniami niedopowiedzeń głównego Obliviona. Miało być również wiele nawiązań do fabuły wspomnianej gry. Dla przykładu w misji "Dark Brotherhood" uczestniczył Lucien Lachance, który później zmarł właśnie w TES IV.


Niestety PSP nie było na tyle mocne, by uciągnąć całe Cyrodiil. Z tego powodu gra miała być bardziej liniowa. Twórcy mieli na celu stworzyć główną lokacje zawierającą dużą liczbę postaci niegrywalnych i sklepów. To miejsce miało też zawierać portale, które przenosiłyby nas do lokacji, jakich wymagały poszczególne zadania. Takie strefy oferowały dużo alternatywnych sposobów na przejście.  Nasze poczynania wpływały na późniejszy wygląd i zachowanie mieszkańców tej strefy głównej, tak jak wpływało na mieszkańców całego Cyrodiil w oryginale. Gra ostateczni miała wycisnąć z konsoli ostatnie soki, a nawet wyjść na dwóch płytkach (tak zostało wydane np. Final Fantasy Type-0).


Gra miała oferować dużo nowych poziomów dziejących się nie tylko w Cyrodiil, ale (co jest świetnym pomysłem) w całym Tamriel. Miało się pojawić wiele lokacji znanych przez fanów serii np. Anticlere, czy Glenpoint, a nawet Daggerfall miał się załapać. Nawet tereny otchłani miały zostać umieszczone w grze i każdy z nich miał zawierać właśnego bossa. Zawartość było tak dużo, że sam Todd Howard był pod wrażeniem, że Climax potrafiło przenieść tyle zawartości i jeszcze dodać własną.


Climax miało problemy z wyborem silnika. Chcieli bowiem użyć swojego silnika 3D, który był właśnie stworzony dla gier na PSP. Jednak przenoszenie gry na ten silnik trwało tak długo, że twórcy postanowili przenieść grę na Renderware, z którym PSP radziło sobie bardzo dobrze (GTA, World Poker Tour, Tony Hawk), gdyż było to bardziej opłacalne. Ostatecznie stworzono część lokacji i większość znanych z "czwórki" aspektów rozgrywki. Potem projekt wycofano z powodu braku pieniędzy i czasu - największego wroga portów. Gra miała wyjść wiosną 2007 roku, jednak nie doczekała się premiery. Bethesda i Climax nie wydały oficjalnego oświadczenia na ten temat.


The Elder Scrolls Travels: Oblivion byłoby jedną z najlepszych gier na PSP i świetnym spin-offem dla całej serii. Niestety ambicje przerosły twórców. Być może, gdyby silnik był wybrany od razu, zakończyłoby się to inaczej. Mielibyśmy murowany blockbuster.

Screeny (jakość jest słaba, gdyż są to skany z gazet):








0 komentarze:

Prześlij komentarz

Copyright © 2015 Handheld Nation | Designed With By Templateclue | Published By Gooyaabi Templates
Do góry